Witam;)
Przedstawiam kolejną chustę;)
Istna feeria barw;)
Na jesienno-zimowe wieczory, żeby nie zapomnieć o cudownym lecie;)
Tradycyjnie już użyłam grubaśnego szydełka nr 5, zużyłam 2,5 motka wełenki cieniowanej, wzór zaczerpnęłam z internetu;)
Pozdrawiam serdecznie;)
niedziela, 27 września 2015
środa, 23 września 2015
....jesień,jesień,jesień......ach ta jesień;)
Witam jesiennie;)
Trochę mnie nie było, ale to wszystko przez to ,że mój komputer umarł;(((((
i korzystam z uprzejmości mojej córki i jej komputera;)
...no , podobno od dziś jesień, a u mnie dzisiaj całkiem ładnie, słonecznie;)
Ale niech im będzie....skoro w kalendarzu napisali ,że jesień, to znaczy się jest jesień;)
Oto kilka moich tworów-potworów, akurat na jesień , a może także na zimę;)
Dla każdego coś miłego;)))))
Różowiasta chusta...bardzo ażurowa;)...z dość grubego akrylu...ale w sumie przyjemna w dotyku, robiona szydełkiem nr 5.
Szaro-popielaty szal...również bardzo ażurowy wzór...długaśny , można się nim z pięć razy owinąć, również robiony szydełkiem nr 5
I szaraczek z trzema narożnikowymi chwostami, chusta dla mojej córki;)
Do robienia tej chusty użyłam szydełka nr3,5 i wełenki-angory ;)
No i to byłoby na tyle, pozdrawiam ;)
Trochę mnie nie było, ale to wszystko przez to ,że mój komputer umarł;(((((
i korzystam z uprzejmości mojej córki i jej komputera;)
...no , podobno od dziś jesień, a u mnie dzisiaj całkiem ładnie, słonecznie;)
Ale niech im będzie....skoro w kalendarzu napisali ,że jesień, to znaczy się jest jesień;)
Oto kilka moich tworów-potworów, akurat na jesień , a może także na zimę;)
Dla każdego coś miłego;)))))
Różowiasta chusta...bardzo ażurowa;)...z dość grubego akrylu...ale w sumie przyjemna w dotyku, robiona szydełkiem nr 5.
Szaro-popielaty szal...również bardzo ażurowy wzór...długaśny , można się nim z pięć razy owinąć, również robiony szydełkiem nr 5
I szaraczek z trzema narożnikowymi chwostami, chusta dla mojej córki;)
Do robienia tej chusty użyłam szydełka nr3,5 i wełenki-angory ;)
No i to byłoby na tyle, pozdrawiam ;)
sobota, 12 września 2015
No i dla odmiany decoupage;).... i małe co nie co ;)
Witam ....
Ja wiem ,że marudzę, chciałam ochłodzenia, chciałam deszczu....ale tylko troszkę!!!!!!
Tymczasem pogoda dała nam potężnego pstryczka w nos i już drugi tydzień jest zimno i deszczowo;(
A skoro jest zimno i deszczowo to czas na decoupage;)
Przedstawiam zestaw podkładek w ślicznym limonkowym kolorze i w limonkowej serwetce, w niedalekiej przyszłości będzie jeszcze pudełeczko na te podkładki...pewnie dotrze w poniedziałek. Mam taką nadzieję;)
Podkładki co prawda tylko raz maźnięte lakierem i nie wyszlifowane , ale obejrzeć można;)
Ja wiem ,że marudzę, chciałam ochłodzenia, chciałam deszczu....ale tylko troszkę!!!!!!
Tymczasem pogoda dała nam potężnego pstryczka w nos i już drugi tydzień jest zimno i deszczowo;(
A skoro jest zimno i deszczowo to czas na decoupage;)
Przedstawiam zestaw podkładek w ślicznym limonkowym kolorze i w limonkowej serwetce, w niedalekiej przyszłości będzie jeszcze pudełeczko na te podkładki...pewnie dotrze w poniedziałek. Mam taką nadzieję;)
Podkładki co prawda tylko raz maźnięte lakierem i nie wyszlifowane , ale obejrzeć można;)
No i szału robótkowego ciąg dalszy;)
środa, 9 września 2015
Robótkowy szał...;)
Tak właśnie sprawy się mają...ogarnął mnie robótkowy szał;)
Zrobiłam pled na zimowe i jesienne wieczory...zwykły pasiak (120 x 150) , ale w ulubionych kolorach, szary, biały, błękitny,niebieski, granatowy;)
Jeszcze muszę pasiaka wykończyć jakoś...może dorobię mu na końcach frędzelki;)?????
Psu się spodobał;)
Jestem także na finiszu swetro-kamizelki, bo nie wiem jak sobie poradzę z rękawami, więc jeszcze nie podjęłam decyzji....co do tego...czy to będzie sweter czy kamizelka ;)
Swetro-kamizelka jest w kolorze (dwa odcienie różu)...którego zazwyczaj nie noszę, ale bardzo spodobały mi sie w sklepie i kupiłam. Jeśli wreszcie skończę , a powiem szczerze im bliżej końca tym wolniej mi idzie , przymierzę i zobaczę jak wyglądam;)
A oto moje szalone twory;)...nie licząc psa oczywiście, pies to nie moja sprawka;)
...... swetro -kamizelka jak widać na załączonym obrazku też w pasy, coś te pasy mnie prześladują;)
Dynia jako ozdóbka przetrwała tylko jeden dzień , skończyła w zupie;)
Zrobiłam pled na zimowe i jesienne wieczory...zwykły pasiak (120 x 150) , ale w ulubionych kolorach, szary, biały, błękitny,niebieski, granatowy;)
Jeszcze muszę pasiaka wykończyć jakoś...może dorobię mu na końcach frędzelki;)?????
Psu się spodobał;)
Jestem także na finiszu swetro-kamizelki, bo nie wiem jak sobie poradzę z rękawami, więc jeszcze nie podjęłam decyzji....co do tego...czy to będzie sweter czy kamizelka ;)
Swetro-kamizelka jest w kolorze (dwa odcienie różu)...którego zazwyczaj nie noszę, ale bardzo spodobały mi sie w sklepie i kupiłam. Jeśli wreszcie skończę , a powiem szczerze im bliżej końca tym wolniej mi idzie , przymierzę i zobaczę jak wyglądam;)
A oto moje szalone twory;)...nie licząc psa oczywiście, pies to nie moja sprawka;)
...... swetro -kamizelka jak widać na załączonym obrazku też w pasy, coś te pasy mnie prześladują;)
Dynia jako ozdóbka przetrwała tylko jeden dzień , skończyła w zupie;)
poniedziałek, 7 września 2015
Święto śliwki zaliczone;)
Witam.....
W Strzelca Dolnych jak co roku o tej porze odbyło się święto śliwki.....
I my tam byliśmy i małe zakupy poczyniliśmy....
Był chlebek na zakwasie, oscypki, powidła śliwkowe, śliwka w zalewie korzennej i sok z czarnego bzu;)
szkoda tylko ,że pogoda nie dopisała....lało, było zimno i słoneczka tyle co kot napłakał;)
Nic to jednak ...byliśmy i święto śliwki zaliczyliśmy;)
Pozdrawiam ;)
W Strzelca Dolnych jak co roku o tej porze odbyło się święto śliwki.....
I my tam byliśmy i małe zakupy poczyniliśmy....
Był chlebek na zakwasie, oscypki, powidła śliwkowe, śliwka w zalewie korzennej i sok z czarnego bzu;)
szkoda tylko ,że pogoda nie dopisała....lało, było zimno i słoneczka tyle co kot napłakał;)
Nic to jednak ...byliśmy i święto śliwki zaliczyliśmy;)
Pozdrawiam ;)
piątek, 4 września 2015
Karteczek ciąg dalszy;)
Witam.....
Nareszcie trochę chłodniej, trochę pada deszczyk ...jest super;)
Przedstawiam kolejną karteczkę uniwersalną...z serii " Najlepsze życzenia" czyli na różne okazje.)
Karteczka warstwowa,tuszowana, lawendowo-motylkowa...no wiem, wiem znowu motylki, ale ja je tak bardzo lubię;)
ok...oto ona;)
Pozdrawiam dziś z troszkę deszczowych Kujaw;)
Nareszcie trochę chłodniej, trochę pada deszczyk ...jest super;)
Przedstawiam kolejną karteczkę uniwersalną...z serii " Najlepsze życzenia" czyli na różne okazje.)
Karteczka warstwowa,tuszowana, lawendowo-motylkowa...no wiem, wiem znowu motylki, ale ja je tak bardzo lubię;)
ok...oto ona;)
Pozdrawiam dziś z troszkę deszczowych Kujaw;)
czwartek, 3 września 2015
Ding,dong,ding,dong.....godzina 12,00
Witam serdecznie i zapraszam na rozstrzygnięcie zabawy
...jako ,że komentarzy było 4....postanowiłam z każdą z Was podzielić się nadmiarem serwetek....do decoupage i może jakaś mała niespodzianka będzie?;)
Na godzinę 12,00 czasu mojego ....ogłaszam co następuje;
Zwyciężyły..... 4 gracje;
1) barbaratoja
2) Jola S-M
3) Eva jank
4) Gosia-Stare Pianino
A co moja zabawa, moje przepisy;)
Pozdrawiam szanowne panie i proszę o namiary do przesyłki-niespodzianki;)
...jako ,że komentarzy było 4....postanowiłam z każdą z Was podzielić się nadmiarem serwetek....do decoupage i może jakaś mała niespodzianka będzie?;)
Na godzinę 12,00 czasu mojego ....ogłaszam co następuje;
Zwyciężyły..... 4 gracje;
1) barbaratoja
2) Jola S-M
3) Eva jank
4) Gosia-Stare Pianino
A co moja zabawa, moje przepisy;)
Pozdrawiam szanowne panie i proszę o namiary do przesyłki-niespodzianki;)
wtorek, 1 września 2015
Istny jubileusz;)
Witam, witam....
Kolejny piękny,upalny dzień...głowa odmawia mi posłuszeństwa....
Boli jak 150;)
A ja uchwyciłam na swoim własnym liczniku taki oto numerek;)
Co prawda było to z 2 dni temu...ale teraz dopiero jako tako egzystuję i mam tyle siły ,żeby wkleić jubileuszowy numerek;)
Jako ,że raczej 44 komentarzy mieć nie będę;)
w podziękowaniu za to, że mnie odwiedzacie, postanowiłam ...... 4,8,12,16 osobie komentującej wysłać małą niespodziankę....decoupagową;)
Jedyny warunek ...na komentarze czekam do 03.09,2015 do godziny 12,00 mojego czasu...to znaczy tego na moim zegarze ściennym;)...nie tego jaki pokazuje sie na moim blogowym zegarze...bo ta godzina jest jakaś taka z księżyca;)
Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz zachęcam do zabawy;)
Kolejny piękny,upalny dzień...głowa odmawia mi posłuszeństwa....
Boli jak 150;)
A ja uchwyciłam na swoim własnym liczniku taki oto numerek;)
Co prawda było to z 2 dni temu...ale teraz dopiero jako tako egzystuję i mam tyle siły ,żeby wkleić jubileuszowy numerek;)
Jako ,że raczej 44 komentarzy mieć nie będę;)
w podziękowaniu za to, że mnie odwiedzacie, postanowiłam ...... 4,8,12,16 osobie komentującej wysłać małą niespodziankę....decoupagową;)
Jedyny warunek ...na komentarze czekam do 03.09,2015 do godziny 12,00 mojego czasu...to znaczy tego na moim zegarze ściennym;)...nie tego jaki pokazuje sie na moim blogowym zegarze...bo ta godzina jest jakaś taka z księżyca;)
Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz zachęcam do zabawy;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)