Witam;}
Przedstawiam następne pudełko wykonane metodą decoupage. Dół bejca grafitowa , góra pomalowana na biało farbą akrylową , na to przyklejona serwetka metodą na żelazko ...lakier x3 szlifowanie , znowu lakier x2 szlifowanie ......itd...
Środek biała farba akrylowa , szlifowanie, lakier.....i na dokładkę jeszcze okleiłam bladoróżową tasiemką... a co tam...na bogato ;}
No i żeby znowu nie było za fajnie ...to stwierdziłam,ze nie podobają mi się brzegi pomalowane na biało...i co mądrego zrobiłam? ...przeciągnęłam po tym bejcą i...szlag trafił brzegi.....a miało być tak ładnie)))) a jest jak niżej widać....
Pozdrawiam;}
poniedziałek, 30 marca 2015
środa, 25 marca 2015
DZIESIĄTE KOTY ZA PŁOTY)
Witam ;-]
Dzisiaj przedstawiam folkowy komplecik , ozdobiony metoda decoupage...
Herbaciarka, cztery podkładki pod kubek i dwie zakładki do książki)
Komplecik jedzie niedługo w daleka podróż więc muszę go sobie uwiecznić na blogu.
A oto on)
Pozdrawiam)
Dzisiaj przedstawiam folkowy komplecik , ozdobiony metoda decoupage...
Herbaciarka, cztery podkładki pod kubek i dwie zakładki do książki)
Komplecik jedzie niedługo w daleka podróż więc muszę go sobie uwiecznić na blogu.
A oto on)
Pozdrawiam)
piątek, 20 marca 2015
Dziewiąte koty za płoty)
Dzisiaj przedstawiam kartko-ozdobę( zawieszkę) świąteczną , wyprodukowaną ;-} na potrzeby wyzwania :
Project Prezent .
Oto ona)
W całości wycinana ręcznie....co widać)
Tylko proszę się nie śmiać za bardzo;-}
Project Prezent .
Oto ona)
W całości wycinana ręcznie....co widać)
Tylko proszę się nie śmiać za bardzo;-}
środa, 18 marca 2015
Ósme koty za płoty)
A dzisiaj jejmość skarbonka się kłania .....
Ozdobiona metodą decoupage .....
Skarbonka zagruntowana "gruntem gesso" firmy renesans ...polecam) następnie klej decoupage, serwetka przyklejona metodą na żelazko , lakier vidaron ...kilka ładnych warstw i szlifowanie .......i znów lakier;]
I oto ona :
Ozdobiona metodą decoupage .....
Skarbonka zagruntowana "gruntem gesso" firmy renesans ...polecam) następnie klej decoupage, serwetka przyklejona metodą na żelazko , lakier vidaron ...kilka ładnych warstw i szlifowanie .......i znów lakier;]
I oto ona :
niedziela, 15 marca 2015
Siódme koty za płoty]
Witam)
Dzisiaj zagości u mnie mój pierwszy chustecznik , który ozdobiłam metoda decoupage)
No powiedziałabym,że daleko mu do ideału....jednakże bardzo mi się podoba)
Góra; serwetka przyklejona klejem do decoupage, wcześniej góra serwetnika zagruntowana białą farbą akrylową ) serwetka przyklejona metodą na żelazko , 2x lakier vidaron, szlifowanie , 2x lakier i znowu szlifowanie i lakier))))
Dół; bejca oliwkowa, lakier vidaron, szlifowanie i vidaron i już;]
Teraz mogę spokojnie płakać na filmach mając pod ręką mój chustecznik)
Dzisiaj zagości u mnie mój pierwszy chustecznik , który ozdobiłam metoda decoupage)
No powiedziałabym,że daleko mu do ideału....jednakże bardzo mi się podoba)
Góra; serwetka przyklejona klejem do decoupage, wcześniej góra serwetnika zagruntowana białą farbą akrylową ) serwetka przyklejona metodą na żelazko , 2x lakier vidaron, szlifowanie , 2x lakier i znowu szlifowanie i lakier))))
Dół; bejca oliwkowa, lakier vidaron, szlifowanie i vidaron i już;]
Teraz mogę spokojnie płakać na filmach mając pod ręką mój chustecznik)
piątek, 13 marca 2015
Szóste koty za płoty - o i jeszcze świeczki w tzw;międzyczasie.....
Witam;)
W tzw; międzyczasie ...którego ponoć nie ma urodziły mi się jeszcze świeczki...
...ozdobione są metodą decoupage na suszarkę, a dokładniej mówiąc lub raczej pisząc serwetkę przykładam ściśle do świeczki, owijam papierem do pieczenia i suszę tak długo aż przez papier zaczyna prześwitywać wzór serwetki...ot i cała filozofia ...
...serwetka wtapia się w świeczkę )
Są to moje pierwsze świeczki ....efekt nie jest powalający ale coś tam wyszło;)
No i oczywiście nie byłabym sobą gdybym ich na koniec nie spaprała)
Przyszła akurat paczka z klejem do świec i postanowiłam je jeszcze tym klejem na koniec przemalować ...i tak jakby się wszystko trochę pomarszczyło;-}
Znowu sprawdziła się zasada ,że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu[
W tzw; międzyczasie ...którego ponoć nie ma urodziły mi się jeszcze świeczki...
...ozdobione są metodą decoupage na suszarkę, a dokładniej mówiąc lub raczej pisząc serwetkę przykładam ściśle do świeczki, owijam papierem do pieczenia i suszę tak długo aż przez papier zaczyna prześwitywać wzór serwetki...ot i cała filozofia ...
...serwetka wtapia się w świeczkę )
Są to moje pierwsze świeczki ....efekt nie jest powalający ale coś tam wyszło;)
No i oczywiście nie byłabym sobą gdybym ich na koniec nie spaprała)
Przyszła akurat paczka z klejem do świec i postanowiłam je jeszcze tym klejem na koniec przemalować ...i tak jakby się wszystko trochę pomarszczyło;-}
Znowu sprawdziła się zasada ,że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu[
poniedziałek, 9 marca 2015
Piąte koty za płoty}
....cicho co prawda tu i głucho....ale może kiedyś się rozkręci...
Dzisiaj przedstawiam pudełeczko..zrobione metodą decoupage...niebieskie...(podkład białymi akrylami zrobiony - póżniej jeszcze nieieski przeleciałam papierem ściernym...tzw;przecierkę zrobiłam,żeby wyglądało jakby było styrane życiem;-) hmmm wychodzi na to ,że to mój ulubiony kolor...może i tak}
Pudełeczko zakupione w :sosence" pomalowane akrylami, wysmarowane klejem do decoupage, serwetka przyklejona metodą na żelazko...prościzna no i pomalowane z pięcioma warstwami lakieru vidaron...)
Po czym zachciało mi się przykleić cieniusieńką bawełnianą koroneczkę i co..?
...okazało się to niekoniecznie takie proste.
Klej na gorąco...lał się , kapał , zapaprał wszytko co tylko było możliwe do zachlapania...a koroneczka...jak gdyby nigdy nic- moje starania miała za nic, przykleić się nie miała zamiaru, ale trafił swój na swego i po kilku ładnych minutach to ja okazałam się silniejsza...baby górą )
Oto sprawca zamieszania;-}...a może lepiej zabrzmi sprawczyni;-}
Na koniec środek pobieliłam rozcieńczoną farba akrylową )
Moją skromna skrzyneczkę zgłaszam do IV wyzwania "Decu style"
Etykiety:
akryle,
bawełniana koronka,
cicho,
głucho,
klej decoupage,
klej na gorąco,
papier ścierny,
przecierka,
pudełko,
serwetka,
stolarnia sosenka,
styrane życiem,
swój na swego,
żelazko
piątek, 6 marca 2015
Czwarte koty za płoty}
No tak ...nie spodobało się aurze moje marudzenie na pogodę ...
dzisiaj zafundowała nam zimowe przypomnienie....
rano na termometrze miałam ...(-4 )
a niech to ....już nie będę zrzędzić.....
od dziś cieszę się z tego co jest.....
I jeszcze kilka zdjęć z jajkowa )
I to byłoby na tyle;-}
czwartek, 5 marca 2015
Trzecie koty za płoty ;-}
...Cisza....
...Spokój....
...Znowu pada deszcz.....
...chce wiosny ...a tymczasem cholerka jasna za oknami wciąż jesień i to niekoniecznie "polska złota"
I żeby nie być gołosłowną .....proszę ...oto ona ...]
...Spokój....
...Znowu pada deszcz.....
...chce wiosny ...a tymczasem cholerka jasna za oknami wciąż jesień i to niekoniecznie "polska złota"
I żeby nie być gołosłowną .....proszę ...oto ona ...]
środa, 4 marca 2015
Drugie koty za płoty;-)
Dziś pogoda jakaś taka do ....niczego)
Pada, wieje, zimno, brrrr....tylko usiąść i tworzyć ;-)
A co tam...tworzyć każdy może.....jeden lepiej a inny trochę gorzej ....
...to do dzieła....
Od razu lepiej....)
Jajeczka styropianowe, klej do decoupage, wyrywanki z serwetek, lakier vidaron, szlifowanie , lakierowanie....aż będą gładkie .
Przybornik ze sklejki, podkład z farb akrylowych , później pomalowane mieszanką białego z niebieskim...wyszedł fajny kolor jeansowy...następnie lakier vidaron, przeszlifowane papierem ściernym, lakier...... spód radosna twórczość....przetarte resztką jeansowej farby.....i jednym pociągnięciem 3kropeczek farby namalowane kanciaste serducho;-)
Do miłego....
Pada, wieje, zimno, brrrr....tylko usiąść i tworzyć ;-)
A co tam...tworzyć każdy może.....jeden lepiej a inny trochę gorzej ....
...to do dzieła....
Od razu lepiej....)
Jajeczka styropianowe, klej do decoupage, wyrywanki z serwetek, lakier vidaron, szlifowanie , lakierowanie....aż będą gładkie .
Przybornik ze sklejki, podkład z farb akrylowych , później pomalowane mieszanką białego z niebieskim...wyszedł fajny kolor jeansowy...następnie lakier vidaron, przeszlifowane papierem ściernym, lakier...... spód radosna twórczość....przetarte resztką jeansowej farby.....i jednym pociągnięciem 3kropeczek farby namalowane kanciaste serducho;-)
Do miłego....
poniedziałek, 2 marca 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)