nareszcie ciepło,słonecznie, zielono......
jednym słowem ...zielono mi......
i taka też jest moja herbaciarka...zielona w kwiatuchy , dół oliwkowa bejca, przecierka suchym pędzlem...farbą akrylową....o wdzięcznej nazwie"...bianko avario..." góra serwetka przyklejona metoda na żelazko klejem do decoupage, później lakier vidaron.. .kilka warstw, szlifowanko i znowu lakier i tak w kółko......aż będzie w miarę gładkie ....i przyklejony bejcowany napis ...herbata..... żeby wiadomo było ...do czego służy pudełeczko))))
Lecę wywiesić pranko póki jest tak ładnie ......bo u mnie dziś aż 23C....super, lato właściwie))))
Pozdrawiam ;]
Piękne pudełeczko- też myśle o czymś podobnym na herbatkę :)
OdpowiedzUsuńWitam))
OdpowiedzUsuńNo pomyśl....dla mnie decoupage to wielka frajda....zapominam o wszystkim innym)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny)
Bardzo ładna, i ten napis wow czadowa. Ja tez bym musiała sobie taka zrobić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa )
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie)
Cudna wiosenna herbaciarka:) Pozdrawiam Serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie )...powiem nawet ,że pozdrawiam wiosennie )
OdpowiedzUsuńPa)
Pudełeczko jest przeurocze. U mnie też już chyba wiosna w pełni, mam nadzieję, że tak zostanie:)
OdpowiedzUsuńO witam...no ja szczerze mówiąc chciałabym żeby juz było cieplutko...ja jestem zdecydowanie ciepłolubna))))
UsuńPozdrawiam)
Piękna herbaciarka ! taka wiosenna
OdpowiedzUsuńWitam !
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny i komentarz;)
To jedna z moich ulubionych prac;)
Pozdrawiam serdecznie;)