środa, 8 kwietnia 2015

Dwanaście kotów za płotem;]

Hem....rodziła się  w bólach , dwa razy robiłam transfery...ciągle coś było nie tak( transfer na zmywacz do paznokci) wreszcie za trzecim razem dałam sobie spokój i po prostu została taka  jak wyszła, wgląda jakby miała z 25 lat i większość swego życia spędziła na strychy( poprzecierana, rozmyta i w ogóle taka nijaka;-}
Cóż jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma;-] i trzeba ją pokochać taką jaka jest!!!!!
Oto corpus delicti;




 ....o do góry nogami)))))to znaczy...boczkiem;]





 ...tutaj znalazłam już dla niej przeznaczenie ;] kawa ....cicho-żeby się nie wydało...tylko jedna taka malutka)


 ...tu wpadłam na genialny pomysł ,żeby przed lakierowaniem przetrzeć ją wilgotna ściereczką)....wiem jestem genialna;]


...a tu   kawa z kawałeczkiem świątecznego wypieku mojej córki....z ciastem  bananowym} pycha;-) 
Ot i moja tacka )
Pozdrawiam)

16 komentarzy:

  1. Jak dla mnie transfer bardzo udany (moje nigdy nie wychodzą tak dokładne). Takie niedociągnięcia dodają tacy uroku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna ta taca. Transferu jeszcze nie robiłam więc tym bardziej podziwiam, bo fajnie wyszło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe...dziękuję serdecznie za miłe słowa )
      Pozdrawiam)

      Usuń
  3. mi się bardzo podoba, pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i cieszę się ,że Tobie się podoba)
      pozdrawiam)

      Usuń
  4. taka tacka bardzo by mi się przydała- śliczna jest:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, cieszę się ,że Ci sie podoba]
      Mogę pożyczyć jakby co...;-}

      Usuń
  5. Też bym chciała taką zrobić, jest piękna!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech...miło mi to słyszeć...to znaczy czytać)
      Pozdrawiam serdecznie )

      Usuń
  6. Mi się bardzo podoba. Przecież transfer nie musi być idealnie odbity. Kojarzy mi się wtedy z pieczątkami na skrzyniach. Ja jeszcze nie próbowałam transferu. Kiedyś się skuszę, ale jak na razie za dużo mam na głowie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam serdecznie i dzięki za komentarz......
    Pozdrawiam serdecznie ;}

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu:) Piękna ta taca idealna wręcz;) Warto było o nią tyle się starać. Wyczucie dodatków i urządzanie to kwestia obycia z tematem:) Mi się też wydaje,że ja w ogóle "oka" nie mam:( Z czasem nabierzemy wprawy:) Zapraszam częściej:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam)
      Miło mi bardzo gościć Czarodziejkę i dzięki za miłe słowa :)
      Pozdrawiam serdecznie :}

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i za każdy komentarz;)