Dzisiaj prezentuję kolejną chustę...
znowu w tęczowej odsłonie...
znowu ten sam motyw...ale troszkę inna wełna, 25% moheru...jest miła w dotyku, lżejsza niż poprzednia tęczowa;)
A motyw ten sam .....ponieważ po prostu zakochałam się w nim na całego;)
Chustę zrobiłam dla przyjaciółki....mam nadzieję,że jej się spodoba;)
Pozdrawiam i miłego oglądania...
...hm..... nie wiem dlaczego , ale to zdjęcie pomimo,że próbowałam obracać...ciągle leży;)))))
Przepiękna chusta! Nowa właścicielka na pewno będzie zachwycona!
OdpowiedzUsuńWitam, dzięki za odwiedziny i miły komentarz ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie;)
Ładna chusta, podobają mi się takie kolorowe . Sama nie mam takiej , a nici czekają !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Basia
czyli nici leżą i piszczą;))))
UsuńCieszę się,że Ci sie podoba tęczowa chusta;)
Uwielbiam takie cieniowane włóczki, pozdrawiam serdecznie;)
Bardzo ładnie wygląda ta chusta.
OdpowiedzUsuńTen wzór pasuje do koloru. Wydaje mi się jakby na chuście były ułożone perłowe muszelki.
Pozdrawiam M
Dziękuję...wełenka jest bardzo ładna;-)
UsuńRzeczywiście chusta wyglada jakby ułożono muszelki jedna na drugiej, pozdrawiam serdecznie;)
Przepiękne kolory! Idealne na te pochmurne dni:)
OdpowiedzUsuńTak...masz rację, to taki trochę kolorowy "powrót do lata"
UsuńPozdrawiam ;)
Zachwycająca!! Piękne kolory!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam;)
Usuń